Pałac Potockich w Międzyrzecu Podlaskim
Właścicielką pałacu była hrabina Aleksandra Potocka i to właśnie dla niej go wybudowano.
hr. Aleksandra Potocka źródło: wikipedia |
Rodzicami hrabiny byli Katarzyna z Branickich i Stanisław Septyma Potocki
Jak donoszą internetowe źródła, rodzina Potockich była jedną z najbogatszych rodów na ziemiach polskich. Skupię się jednak na osobie hrabiny.
Potocka pozostała więc pod opieką cara Mikołaja I. Rezydowała na jego dworze.
Aleksandra poślubiła Augusta Potockiego(właściciela Wilanowa) a ich losy opisuje ta oto krótka informacja Jadwigi Zamoyskiej
Małżonkowie dbali o rezydencję wilanowską. Liczne odnowienia pałacu i parku, przyczyniły się do jego upiększenia.
Hrabina była działaczką charytatywną. Pod jej patronatem działało min. Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności, Zakład Starców i Kalek.
Jedną z jej rezydencji był ten oto pałac.
Pałac został wybudowany w 1852 roku dla "właścicielki Ordynacji Międzyrzeckiej"- Aleksandry Potockiej. Była drugą co do wielkości ordynacja w Księstwie Polskim. Nie jestem pewna ale miejscowość w której mieszkam również należała do tej ordynacji, a raczej jej ziemie, ponieważ miejscowość jako taka nie istniała.
cytat pierwszy- wikipedia
cytat drugi- http://www.wilanow-palac.pl/hrabina_augustowa.html
"Osierocona w dzieciństwie, była wychowywana przez swoją ciotkę Zofię z Branickich Potocką. Około roku 1836 została damą dworu cesarskiego w Petersburgu, a w 1840 roku poślubiła Augusta Potockiego, właściciela Wilanowa. Wspólnie z mężem dbali o odnowienie rezydencji wilanowskiej i wzbogacenie tamtejszych zbiorów sztuki. W latach 1857–1870 polecili przebudować w stylu neorenesansowym według projektu Henryka Marconiego kościół parafialny w Wilanowie. Wspierała finansowo akcje Warszawskiego Towarzystwa Dobroczynności".Należy również zwrócić uwagę na herb Aleksandry Potockiej i jej rodziny.
![]() |
"Herb hrabiowski Potockich Pilawa" wikipedia. |
Potocka pozostała więc pod opieką cara Mikołaja I. Rezydowała na jego dworze.
Aleksandra poślubiła Augusta Potockiego(właściciela Wilanowa) a ich losy opisuje ta oto krótka informacja Jadwigi Zamoyskiej
„(...) jedna z trzech panien Potockich, które w Warszawie nazywano: la belle, la bête et la bonne, a której dostał się przydomek – dobrej, p. Aleksandryna przywiązała się do swego kuzyna Augusta, ale że była sierotą, więc prawnie była pupilką Cara i bez jego zezwolenia zamąż wyjść nie mogła. Zezwolenie nie łatwe było do otrzymania, bo Car zamierzał wydać pannę Aleksandrynę za jakiegoś Moskala, ażeby tym sposobem Wilanów do Moskwy aneksować. Panna Aleksandryna pojechała do Petersburga, prosiła o posłuchanie u Cara i otrzymała to, czego pragnęła”.Ich ślub miał miejsce w 1840 roku.
Małżonkowie dbali o rezydencję wilanowską. Liczne odnowienia pałacu i parku, przyczyniły się do jego upiększenia.
Hrabina była działaczką charytatywną. Pod jej patronatem działało min. Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności, Zakład Starców i Kalek.
Jedną z jej rezydencji był ten oto pałac.
Pałac został wybudowany w 1852 roku dla "właścicielki Ordynacji Międzyrzeckiej"- Aleksandry Potockiej. Była drugą co do wielkości ordynacja w Księstwie Polskim. Nie jestem pewna ale miejscowość w której mieszkam również należała do tej ordynacji, a raczej jej ziemie, ponieważ miejscowość jako taka nie istniała.
Jego architektem był Franciszek Maria Lanci, W 1918 roku pałac została zniszczony. Jego odbudowa miała miejsce w latach 1922-1928.
Kompleks pałacowo- parkowy jest bardzo duży liczne stawy i alejki, wprowadzają niesamowitą atmosferę i klimat.
Ogromnie ubolewam nad stanem technicznym pałacu. Jeszcze kilka lat temu mieścił się w nim Dom dziecka a później siedziba Zamiejscowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Obecnie jest nieużytkowany.
Jak dowiedziałam się na tej stronie trwa remont Wozowni, która należy do pałacu i zostanie zagospodarowana na szkołę muzyczną. Widziałam już efekty i rzeczywiście robi wrażenie. Na stronie jest również plan zagospodarowania samego pałacu na cele kulturalne. Jednak na sam remont i decyzję co będzie się w nim znajdować, należy poczekać zapewne kilka lat.
Mimo wszystko pałac i park są bardzo klimatyczne. Uwielbiam tam spacerować. W pobliżu kompleksu znajduje się liceum do którego uczęszczałam więc zawsze z utęsknieniem kierowałam swój wzrok w jego stronę. Bardzo często zajęcia wf odbywały się na jego terytorium. Zaliczenie biegu na 60 m. tylko w parku :)
Obecnie po skończeniu liceum, w parku mogłam swobodnie czytać książkę.
Zapraszam również na krótki film poświęcony hrabinie Aleksandrze nazywaną również "Damą w czerni"
cytat drugi- http://www.wilanow-palac.pl/hrabina_augustowa.html
Pani autorka tej pracy trochę mija się z prawdą. Pałac który przedstawia na zdjęciach nie należał do Augustowej Potockiej,gdyż ten
OdpowiedzUsuńbył zbudowany w 1926r.obok nieistniejącego pałacu Aleksandry który to został spalony w listopadzie w 1918(pozostałości tamtego pałacu to obecna szkoła muzyczna umiejscowiona w dawnej stajni i wozowni tego pałacu).Jej pałac zbudowano ok.1856 roku.Przed swoją śmiercią będąc bezdzietną,majątek przepisała dla kuzyna Andrzeja Potockiego z Krzeszowic,który w kwietniu 1908r.zginął w zamachu. Syn Andrzeja(również miał na imię Andrzej)zbudował obecny pałac,który jest pokazany na zdjęciach.