Nie bez kozery przyznam, ze „Traktat o łuskaniu fasoli”
wywarł na mnie ogromne wrażenie. Wiesław Myśliwski to prawdziwej klasy pisarz,
według mnie również ogromny autorytet. Pragmatyczny sposób przekazywania treści
spowodował duże zainteresowanie książką.
„Łuskanie fasoli zawsze zaczynało się zawsze od światła. Matka zmyła statki po obiedzie, zamiotła i na ten czas do zmierzchu zapadała z różańcem w ręku miedzy łóżkiem a kredensem”.
Jej specyficzny charakter przyczynił się do zwrócenia mojej
uwagi na wiele czynności często prozaicznych i wykonywanych w życiu codziennym.
Zmierzam do tego, że za przyczyną tej lektury postanowiłam więcej czasu
poświęcać codziennym obowiązkom. Musze powiedzieć, że „Traktat o łuskaniu
fasoli” to filozoficzna książka. Autor zastosował wiele ciekawych zabiegów,
które na pewno ją wzbogaciły.
„Pierwsze światło w całej wsi jest w naszym oknie, wydawało się jakby pierwsze na świecie”.
Akcja powieści rozpoczyna się w małym domku. Do jego
właściciela i zarządcy przyjeżdża pewien człowiek , mężczyzna. Natomiast w
jakim celu się zjawia? Zakupienia fasoli. Nie bez przyczyny stała się ona min.
tytułem powieści. Źródła internetowe
podpowiadają mi, że obecność słowa
traktat, w tytule charakterystyczna jest dla dzieł filozoficznych. Dlaczego
fakt łuskania fasoli stał się tak ważny i jaką pełni rolę? Nasz bohater
zapraszając do swojego domu, zaproponował mu wspólne łuskanie fasoli. Wbrew
pozorom zwykła czynność okazuje się być bardzo znacząca dla postaci książki.
Przybyły gość nigdy nie zabiera głosu. To wierny słuchacz. Cała powieść to
monolog. Autor koncentruje się na zwykłych czynnościach, ukazując ich piękno.
„Być może niemożliwe jest odnaleźć ów punkt naszej codziennej przestrzeni. […] A to przecież przestrzeń decyduje o nas, kim jesteśmy w istocie”.
To właśnie łuskanie
fasoli łuskanie fasoli bohater książki najbardziej zapamiętał z dzieciństwa. Podczas całego monologu,
zarządca opowiada gościowi swoje życie. Nie ukrywa faktu, że jest z tego powodu
bardzo zadowolony, gdyż tylko podczas sezonu kolonijnego ma okazję porozmawiać
dłużej z ludźmi. Przyznam, że mężczyzna, który odwiedził zarządcę niezwykle
mnie zaintrygował. Do końca powieści nie ujawnił swojego imienia.
„Traktat o łuskaniu fasoli” to powieść nagrodzona Literacką
Nagrodą Nike w 2007r. Do dzisiaj cieszy się ogromną popularnością wśród
czytelników. Na uwagę zasługują również inne książki autorstwa Wiesława
Myśliwskiego, po które mam nadzieję w niedługim czasie sięgnę.
„W wolnych chwilach chodziłbym do lasu , czytał słuchał muzyki. Tak przywiozłem sobie trochę książek. Nie za dużo, ale każda można od nowa czytać, a można i bez końca. Zawsze lubiłem czytać, jeśli czas mi tylko pozwolił”.