Schröder przedstawia nam niezwykle barwną i niebezpieczną podróż czwórki przyjaciół w poszukiwaniu, ukrytego przez Mortimera Pembroke'a, drogocennego papirusu - Ewangelii Judasza. Wspomniany bohater prowadził notes w którym zapisywał skomplikowane i trudne do odczytania wskazówki do odnalezienia skarbu. Po jego śmierci zapiski dostały się w posiadanie brata - Arthura. To właśnie on w dosyć niecodzienny sposób wybiera członków ekspedycji. Byron Bourke, Alistair McLean, Horiatio Slade i Harriet Chamberlain są dla siebie zupełnie obcymi ludźmi! Każdy z nich ma całkowicie odmienny charakter, zamiłowania i talenty, które przy tak trudnym zadaniu okazują się największym błogosławieństwem. Nikt z nich nie spodziewał się, że ta wyprawa może ich tak bardzo zbliżyć.
To zróżnicowanie bohaterów jest według mnie ogromnym plusem. Dzięki temu pewien schemat działania obecny w książkach przygodowych jest naprawdę wciągający. Autor nie ukrywa, że czerpał inspirację z realnych postaci czy dzieł literackich np. postać Basila Sahara jest niejako odpowiednikiem realnej osoby Basila Zaharoffa.
Doświadczony czytelnik bez wątpienia rozpozna różnorodne nawiązania do literackich pierwowzorów, takich jak powieści "Trzeci człowiek"Grahama Greene'a, "Dracula" Brama Stokera czy "Morderstwo w Orient Ekspressie" Agathy Christie, i do kilku innych, nie tak czytelnych motywów.W książce obecny jest również wątek miłosny. Jest jednym z najmocniejszych punktów utworu, ponieważ jest dodatkowym elementem warunkującym zaciekawienie czytelnika.
~ Rainer M. Schröder
W fabule przeplatają się elementy fantastyki i realizmu. To jak mieszanka serii książek z Indianą Jonesem, profesorem Langdonem i przygodami Phileasa Fogga. Jednocześnie wadą i zaletą utworu jest to, że autor przejaskrawia i koloryzuje różne fakty historyczne na potrzeby książki. Dzięki temu cały opis poszukiwań Ewangelii Judasza jest naprawdę bardzo wciągający, a z drugiej strony czytelnik musi pamiętać, że to nie do końca możliwe. Na szczęście autor wszystkie wątpliwości i niejasności wyjaśnia w posłowie.
W Świadectwie Judasza poruszany jest bardzo grząski temat, a mianowicie istnienie kolejnej Ewangelii. Jednak jest ona traktowana jak skarb pokroju skrzyń złota, diamentów itp. Dan Brown w Kodzie... przemyca wyjątkowo dużo swoich prywatnych poglądów na temat Kościoła itp. W utworze Schröder'a nic takiego się nie pojawia. Rainer nie próbuje wmówić czytelnikowi wyssanych z palca racji, jakoby Kościół ukrywał prawdę i za to zyskał w moich oczach ogromny szacunek. Nie twierdzi jednak, że owo pismo jest wymysłem jego wyobraźni. W posłowiu pisze:
Papirus został odnaleziony wraz z innymi pismami w 1978r. w pobliżu miasta Al-Minja, w środkowym Egipcie [...]. Poród nich znajdował się także List św. Piotra do Filipa, Apokalipsa według Jakuba [...]. Nieznana do tej pory część zbioru, napisana w języku koptyjskim i nazywana później "Ewangelią Judasza", została tymczasowo opatrzona przez badaczy nazwą "Book of Allogenes".
Uważam, że Świadectwo Judasza to jak do tej pory najlepsza książka przygodowa z jaką się spotkałam. Jest niezwykle ciekawa i wciągająca. Obecność wątku miłosnego oraz elementów fantastycznych czyni utwór o wiele efektywniejszym.
Moja ocena: 9/10